Paulina Górska wypowiada się na temat głodu emocjonalnego i fizycznego.

 

W rozmowie z redaktor Panią Małgorzatą Lewicką-Kyc nasza dietetyczka wyjaśnia na czym polega głód emocjonalny, jak go rozpoznać i jak sobie z nim radzić.

 

 

Rozmowa odbyła się na antenie radia VIA. Głód fizjologiczny narasta stopniowo, powoli, jest naturalną konsekwencją dłuższej przerwy pomiędzy posiłkami. Pojawia się, gdy pobudzony jest ośrodek głodu, zwykle pod wpływem opróżnienia żołądka. Odczuwany jest, jako tzw. „burczenie z brzuchu”. Kiedy już napełnimy żołądek, ustępuje uczucie głodu, czujemy się syci i zadowoleni. Głód emocjonalny odczuwany jest, jako ochota na coś, „smak w ustach”, apetyt. Nie jest adekwatny do stanu fizjologicznego organizmu, pojawia się nagle. Jest odczuwany, jako duża ochota ma coś konkretnego. Wraz z jedzeniem pojawiają się wyrzuty sumienia, uczucie wstydu. Często głód emocjonalny pojawia się u osób, które często się odchudzają oraz u osób mających niską samoocenę. Jest odpowiedzią na stres, nudę, smutek, radość. Może być sposobem na rozładowanie napięcia emocjonalnego.

 

Dodano do koszyka.
0 produktów - 0,00