Minęło siedem tygodni metamorfoz naszych uczestniczek. Dziewczyny- Ilona i Magda stosują dietę i regularnie przychodzą na wizyty do Centrum Dietetycznego NutriPoint.
Magdalena Czarnik; dietetyk prowadzący Paulina Górska
Magda zrzuciła już 6 kilogramów, co widać „gołym okiem”. Ubrania stały się luźne, a sylwetka ładnie się kształtuje. Czuje się coraz lepiej, sypia bez problemu i zyskała więcej sił witalnych. Twierdzi, że to dzięki akcji metamorfoz i wsparciu Pauliny (dietetyczki) osiągnęła już efekty, których nie widziała dawno na wadze. Bardzo się cieszy, bo nie wierzyła, że organizm tak ładnie zareaguje na dietkę, w której jak twierdzi (śmiejąc się) tyle jada – „nigdy nie jadłam 6 posiłków w ciągu dnia!” Na każdej wizycie zawsze bardzo dokładnie omawiany jest jadłospis i ewentualne zachcianki. Dzięki temu, nie ma problemu z utrzymaniem rozpiski i kryzysy się nie pojawiają. Raz w tygodniu ma przyzwolenie na zjedzenie dowolnych słodkich łakoci- co zaspokaja jej chęć na słodycze. „Kiedy miałam ochotę np. na burgera z restauracji również było to możliwe- wszystko jest idealnie wkomponowywane w dietę”.
Magda (jak twierdzi Paulina- dietetyk prowadzący) „jest bardzo ambitną i zdyscyplinowaną pacjentką, skrupulatnie przestrzegającą diety. Dokładnie wie czego chce i z całą stanowczością do tego dąży. Potrafi również samodzielnie zdyscyplinować się, by regularnie ćwiczyć. Jestem z niej bardzo dumna i trzymam kciuki za kolejne tygodnie”.
Ilona Kołodziej, dietetyk prowadzący Agata Bykowska
Jesteśmy na półmetku metamorfoz, Ilona po 7 tygodniach diety zobaczyła na wadze prawie 6 kilo mniej. Ilona czuje się bardzo dobrze, zdecydowanie lepiej śpi, dzięki temu ma sporo energii do wykonywania codziennych obowiązków i opieki nad 2 – letnim synkiem. Dzięki regularnym posiłkom nie ma wieczornego napadu głodu, ani ochoty na słodycze. Z regularnym spożywaniem posiłków nie ma najmniejszego problemu, jak mówi Ilona:” Mój organizm wie kiedy zbliża się godzina posiłku i idealnie o danej godzinie odczuwam głód”. Zachcianki jedzeniowe pojawiają się bardzo rzadko.. W jadłospisie mam zaplanowane słodycze, a nawet pizza. Jak mówi Ilona: „Jadłospis jest tak różnorodny, że nie ciągnie mnie do niezdrowych produktów”.
„Ilona jest bardzo zdyscyplinowaną pacjentką. Trzyma się rozpiski i nie robi żadnych odstępstw” –Jestem bardzo dumna z mojej pacjentki – mówi Pani dietetyk. Na przykładzie Ilony widać, że macierzyństwo nie oznacza zapominania o sobie i rezygnacji z dbania o siebie.
Jeżeli jesteście ciekawi jak dziewczyny czują się na diecie oraz jak im idzie, to serdecznie zapraszamy Was na nasz fanpage na Facebooku, gdzie znajdziecie nagranie Live z rozmów z uczestniczkami – FACEBOOK –>